Święta za pasem, więc czas najwyższy pomyśleć już o torebkach na prezenty, na słodkości. Dlatego ja już powoli zaczynam je robić.
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam torebkę na pierniczki, jest to inspiracja dla ScrapAndMe. Jako, że ścinek papierów ostatnio się trochę u mnie nazbierało, toteż ta torebka właśnie jest z takich resztek, mniejszych i większych, nawet roślinne dodatki wycięłam ze ścinków papieru. Generalnie torebki tworzę na płasko, rzadko naklejam warstwy na kostki, wszystkie tekturki także bardzo solidnie przyklejam.
Na tę torebkę nakleiłam kawałki papieru, jednak brzegi, gdzie ten papier nie jest przykryty drugim, nie posmarowałm do końca klejem, zostawiłam około centymetrowy margines, bo a nuż w trakcie jej dekorowania może mi przyjść jeszcze coś do głowy, żeby np. jeszcze gdzieś coś podłożyć. Dopiero na samym końcu doklejam każdy papier, ale nigdy nie smaruję klejem samych brzegów, zresztą kartki też tak kleję, lubię jak te warstwy trochę odchodzą od bazy, łatwiej można wtedy też papier pouginać, robić przedarcia, gdyż zawsze to robię na samym końcu, kiedy praca jest już gotowa.
Kartkę udekorowałam piękną ramką i konikiem na biegunach z arkusza do wycinania, zrobiłam kompozycję kwiatową, dodałam też kilka perełek, błyszczących kryształków i sporo śnieżnego brokatu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz