środa, 5 czerwca 2013

Metryczkowo po raz drugi

Ostatnio  dostałam  bojowe zadanie , wyhaftować metryczkę dla dziewczynki , Amy . Kolejny więc raz sięgnęłam po schemat z zastawu RTO  Good Night , czyli dziecko z misiem, tyle że tym razem zmieniłam nieco wygląd obrazka , chociażby  niebieską kokardkę na różową i wyszło , i delikatnie ,  i słodko  . Metryczka uprana , mam nadzieje , że dziś , najpóźniej jutro , wyfrunie pocztą do Belgii.





 Rok wcześniej  poleciała tam również metryczka dla Jasia . 

Good night , RTO M158 , 20 x 18 cm




A to jest prezent dla mojego ukochanego siostrzeńca , jedynego zresztą  ( oczko w głowie całej rodziny ) . Jednak przyznaję się ,że nie trzymałam się ściśle oryginału i " tor " wyszyłam na kolorowo , gdyż powiem szczerze , że wolę dla dzieci weselsze kolorki . No i dodałam więcej backstitchów . Ja po prostu w takich , czy mniejszych pracach , uwielbiam backstitche , czyli tam gdzie nie zaszkodzi to ogólnemu wyglądowi pracy , obszywam po swojemu . 


Happy birthday train , Lanarte 15616 , 26 x 16cm





A to prezent na narodziny Olgi 

Giftpackaging , Lanarte 11501




Muszę się zorganizować na kolejną metryczkę , gdyż kolejne dziecko w rodzinie w drodze :) , nie wiem tylko , czy będzie to kartkowa wersja , czy na ścianę :) . W każdym bądź razie na obie  plany już są . 



Każdy komentarz czytam z uwagą , miło mi , że masz ochotę podzielić się ze mną swoim zdaniem :) .


2 komentarze:

  1. Piękny ten pociag :) Zdolna bestia z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapomnialam napisac wczesniej, ze metryczka doszla w ciagu 2 dni. Co mnie b. zdziwilo,ze tak szybko. I oczywiscie znajomi b. zadowoleni z niej.Super !!! :)

    OdpowiedzUsuń