Pisałam jakiś czas temu o mieczykach , obiecałam , że jak zakwitną to pokażę je . Jednak w tym roku są one dużo mniejsze i dużo mniej jednak , na pewno w jakiś stopniu przyczyniła się do tego moja Lusia ukochana , ale i tak faktu nie zmienia , że w tamtym roku był u nas urodzaj na nie , a w tym roku już nie :).
Tegoroczne
Za to w tym roku kwitną fioletowe , w realu są jednak znacznie ciemniejsze :)
Będąc przy kwiatach nie mogę nie pokazać moich pozostałych prac kwiatowych , są to już ostatnie starsze prace , których nie miałam okazji pokazać .
Każdy komentarz czytam z uwagą , miło mi , że masz ochotę podzielić się ze mną swoim zdaniem :) .
Dużo masz jeszcze w zanadrzu takich pięknych haftów?
OdpowiedzUsuńNiestety, to byly ostatnie Kasiu :)
OdpowiedzUsuń