Serdecznie dziekuję Wykon - Ani za nominację i wyróżnienie mojego bloga , to bardzo miłe i pobudzjące do większego działania , w tym co robię :) . Jest to moje pierwsze wyróżnienie !!!! Aniu , jeszcze raz dziękuję Ci ślicznie :) .
Zanim odpowiem na pytania , chciałam lojalnie uprzedzić , że ja jestem okropną gadułą i będzie mi bardzo trudno odpowiadać bez szczegółowego rozwijania wątków :))) , ale spróbuję , choć bardzo krótko na pewno mi się nie uda :))).
1. Która dziedzina rękodzieła jest Ci najbliższa?
Od 2005 roku haftuję krzyżykami i wydawało mi się , że to będzie moja największa pasja , nigdy w życiu bym nie przypuszczała , że jednak odnajdę się w czymś zupelnie innym, dotąd mi w ogóle nie znanym i że bez reszty oddam temu dosłownie i serce i duszę , czyli kartkom , które zaczęłam robić w zasadzie od maja tego roku .
2. Jak dużo czasu w ciągu dnia możesz poświęcić tej pasji?
Krzyżyków niestety robię już co raz mniej , powiedziałabym nawet , że sporadycznie , a kartki robię wtedy , kiedy mnie najdzie na nie ochota , potrafię wtedy przesiedzieć nawet pół nocy ;) ,więc ciężko mi określić ile godzin, czasami bardzo krótko , jednak jak mnie faktycznie najdzie ;) jest to już maraton kartkowy :))) .
3. Gdzie szukasz inspiracji dla swoich prac?
Jest klika osób , które mnie w jakimś stopniu inspirują , w necie oczywiście , ja jednak mam krótką pamięć wzrokową , więc wyłapuję tylko te detale , które mnie najbardziej urzekły . Mogę się publicznie przyznać , bo to żaden wstyd, że odkąd zafascynowały mnie prace Klaudii Kszp. , moje prace chyba duzo lepiej wyglądają , nie mniej jednak jeszcze nie dorosłam do tego ,żeby pokusić się na zrobienienie liftu którejkolwiek jej pracy .
4. Czego nie może Ci zabraknąć każdego dnia?
Zdecydowanie dzieci , jedna córka już wyfrunęła w świat i nie jest mi z tym łatwo , jak wszystkie wyfruną .... nawet nie chcę sobie tego wyobrażać .
5. Książka czy kino?
Uwielbiam książki , namiętnie je kupowałam i czytałam , ale od roku nie kupuję już i nie czytam , jakoś odeszło mi , mam nadzieję ,że to chwilowe :).
6. Opisz siebie w 3 słowach
3 słowa to za mało , żebym sama o sobie powiedziała cokolwiek , na pewno szalona i pełna życiowej energii , ale zaklęta w spowolnionym ciele ( przez chorobę ) , bardzo twardo stąpająca po ziemi , wrażliwa na krzywdy innych , również zwierząt .
7. W codziennym życiu robisz plany czy idziesz na żywioł?
Jak zauważyłam , że plany bardzo często nie wychodzą , raczej idę na żywioł . Ale coś tam sobie zawsze jednak zaplanuję i jestem bardzo cierpliwa wtedy , ale tylko wtedy :)))) .
8. Boże Narodzenie w domu czy wyjazdowo?
Zdecydowanie w domu , od lat przyjeżdżają do nas moje siostry z rodzinami , więc dom jest pełen ludzi , pozytywnych emocji , wrzasku dzieci , uwielbiam to !!!!
9. Jaką cechę charakteru darzysz największym szacunkiem?
Prawdomówność . Nie znoszę obłudy i krętactwa , ludziom się wydaje , że tego nikt nie zauważa a akurat ta cecha u ludzi , bardzo szybko wychodzi na wierzch .
10. Czy kiedyś pisałaś tradycyjny pamiętnik?
Oj było to wieki temu , pierwszy na pewno pisałam w podstawówce , potem na przełomie szkoły średniej i swojej pierwszej pracy . Czasami myslę o nim ,co się z nim stało , czy ktoś go może czytał , szkoda , że zapomniałam o nim .
Pytania były bardzo ciekawe , mam nadzieję , że poprzez moje odpowiedzi można mnie trochę nieco lepiej poznać . Bo czasami słyszę , że piszę trochę za poważnie , a ja wcale taka poważna niestety nie jestem , wręcz przeciwnie ;) . Serdecznie pozdrawiam .
A ja wcale nie odniosłam wrażenia przesadnej powagi :-) I tez pisałam za młodu pamiętniki... Są w pudłach na strychu i sama nie wiem co z nimi zrobię :-) Może dam córci kiedyś poczytać...
OdpowiedzUsuńja bardzo żałuję , że mojego nie dopilnowałam , najprawopodonmiej został spalony , tak czy siak już go nigdy nie znajdę, a szkoda , bo były tam zapiski , jak to poznałam się z moim mężem . W każdym bądź razie córkom i synowi często opowiadam jak to było kiedyś , więc czytania im zaoszczędziłam :))) .
Usuń